Wyobraź sobie, że idziesz sobie ulicą, nagle widzisz robotników na budowie, zaczynasz z nimi rozmawiać po czym po chwili okazuje się że obraziłeś jednego z nich, rodowitego ślązaka, co gorsza jest on spawaczem i nagle z nienacka robi na tobie ten słynny "nagły atak spawacza"