Moim zdaniem są różnego typu relacje bo przecież mamy maluszki które wolą relacje całkowicie bez aspektów seksualnych. Osobiscie i w moim przypadku to się bardzo łączy znaczy DDlg z BDSM. Uwielbiam tą nutkę perwersji poza tym nie oszukujemy się kary są często bardzo podniecające a motylki w brzuszku to lubi chyba każdy ;) niektóre little mają też silną pozycję uległości na większą skalę niż tylko bycie maluszkiem. Z tego co mi wiadomo dużo dziewczynek marzy i fantazjuje o wprowadzeniu większej i ostrzejszej dyscypliny kar i zabaw typowych w relacji Pan/uległa ale nigdy o tym same nie powiedzą a często nawet zapytane nie mówią do końca prawdy bo się wstydzą. Jednak opiekunowie którzy mają doświadczenie od razu wiedzą że mają doczynienia z małą lobuziarą hihi :)