Irytuje mnie trochę, że zawsze gdy z kimś #abdl gadam i po jakimś czasie wyrażam chęć spotkania się przyjacielskiego (na piwo, pizze, w pieluszkach) to zawsze druga osoba musi w tym widzieć podtekst seksualny :/ tak jakbym pisząc "umówmy się na piwo w pieluszkach" miałabym od razu na myśli "zrobię ci loda w pieluszce" xD bez sensu, irytuje mnie że mało osób w tym "fetyszu" ma typowo przyjacielskie nastawienie, a nie od razu seksualne. #gorzkiezale
Spoko, najlepsze że w sytuacji mężczyzna-mężczyzna też to tak działa xD nawet jeśli ktoś nie mówi wprost to w wiadomościach rzuca co chwilę jakieś erotyczne podteksty. Ciężko się spotkać tak po prostu w pieluszce na jakąś normalną czynność, która od razu nie zakrawa o podteksty seksualne. Niestety. :/ mnie też to denerwuje. Albo jak z kimś piszesz i ta osoba w ogóle nie chce wyjść poza temat pieluch, gada tylko o jednym i tym samym.
Kiepskich znajomych sobie dobieracie xd Ja jak z kimś rozmawiam, tak temat pieluszek to ostatni przeważnie jaki podejmuję 😀 Zresztą to łatwo poznać, kiedy ktoś ma skłonności do takich rzeczy.
@Natalia95 Wydaje mi się że troszkę zbyt osobiście odbierasz taką sytuację. My tutaj wszyscy poznajemy się od strony naszego kinku. Jeżeli zachowujemy pewne normy ostrożności wtedy nic nam nie grozi. Nikt oprócz Was nie będzie wiedział co lubię.
Przenosząc relacje do świata offline sprawiamy że ta osoba pozna moją twarz. Może imię i nazwisko? Może moich przyjaciół? Może nawet kogoś z mojej rodziny?
Ta osoba ma wtedy przewagę nade mną. Zna mój sekret ukryty przed innymi :D
To normalne że większość nie spotka się jeżeli nie zna Ciebie nieco lepiej. Chcą wiedzieć czy jesteś obliczalna. Muszą się upewnić że można Ci zaufać.
Głowa do góry ;)
Przenosząc relacje do świata offline sprawiamy że ta osoba pozna moją twarz. Może imię i nazwisko? Może moich przyjaciół? Może nawet kogoś z mojej rodziny?
Ta osoba ma wtedy przewagę nade mną. Zna mój sekret ukryty przed innymi :D
To normalne że większość nie spotka się jeżeli nie zna Ciebie nieco lepiej. Chcą wiedzieć czy jesteś obliczalna. Muszą się upewnić że można Ci zaufać.
Głowa do góry ;)