W pewnym momencie przestałem się przejmować tym że pielucha może być widoczna pod spodniami.
Zakładam najgrubsze pieluchy jak quattro i na spokojnie ide do biedry, castoramy, okulisty, a ostatnio byłem u dentysty na zdjeciu rtg. Wszystko spoko.
No bo na dobra sprawe, odpowiedzmy sobie, kto będzie się przyglądał waszym posladkom i zastanawiał czy macie pieluche? Ostatnio nawet w pracy chodze w pampersie, a pracuje fizycznie, gdzie nieraz się schylam xD.
Raz tylko w pociagu dziewczyna siedząca naprzeciwko mnie spogladała dziwnie bo pampers strasznie napompował mnie spodnie w kroczu jak siedziałem.
Tylko abeny boje sie zakładać do wyjscia.
#pieluchy #przemyslenia
Marek
ponad 4 lat temu
@Prostyuzytkownik Ja mam podobnie. Kiedyś bardzo się bałem wyjść z domu w pieluszce, bo sądziłem, że ktoś coś zauważy. Później zdałem sobie sprawę, że przecież żaden z przechodniów nie będzie patrzył mi na tyłek i rzeczywiście tak było — dosłownie nikt nie zwracał na mnie uwagi. Zupełnie tak, jakbym nie istniał, co samo w sobie utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie ma się czego bać. Tak naprawdę strach jest tylko w naszej głowie :)
mdpr
ponad 4 lat temu
@Prostyuzytkownik Hmmm, nie powiedziałbym że Seni Quatro, czy też Tena Slip Maxi są na tyle grube aby się odznaczać.
Shiro
ponad 4 lat temu
Gorzej się tak załatwić przy kimś xd
solaris
ponad 4 lat temu
Patrzeć może nikt nie będzie, bo i po co. Tylko jest jeszcze kwestia taka, że ktoś może zapytać jak jednak przypadkiem zauważy. Choćby okulista czy dentysta, lekarz to lekarz, może z troski zapyta "od jak dawna?" albo wspomni o możliwej refundacji? Trzeba być mentalnie na coś takiego gotowym, bo jak ktoś w takim momencie zrobi się czerwony na twarzy i nie będzie mógł słowa z siebie wydusić to może być dziwnie.