Cewnikowany byłem niejednokrotnie - przyjemne nie jest, ale da się z tym żyć. Od cewnikowania czucia się nie traci i nieświadomego moczenia nie uzyska. Można eksperymentować z cewnikiem do pieluchy, ale to nie to samo. Jedyna szansa, to "oduczyć" się wytrenowanego w dzieciństwie trzymania moczu...
Ja cewnika kiedyś używałem do tego najlepiej mieć żel z lidokainy jako znieczulenie i poślizg przy wsadzaniu, potrzebne są czyste warunki i można działać uczucie przy wsadzaniu nie najlepsze ale efekt uzyskuję się odpowiedni bo ze mnie wszystko samo leciało i po nocy jak się obudziłem to miałem pełnego pampersa, w dzień trochę nieprzyjemne uczucie jak się chodzi ale da się przeżyć. Jak miałem cewnik dwa razy po ok 3dni i było ok trochę piecze jak się wyjmie ale da się z tym normalnie funkcionowac