Mam wrażenie, że przymusowe zamknięcie w domach #zostanwdomu spowodowało w ludziach, że bardziej zaczęli się zastanawiać nad sobą i tym co ich otacza. Proszę was - nie załamujcie się, ale piszcie - bo jeżeli się załamiemy to koniec.
Tak ludzie są wredni, obleśni, źli... ale sami doskonale wiecie - nie wszyscy i nie jest tak zawsze. Szukajcie pereł i nie poddawajcie się, bo parafrazując klasyka *pukajcie a otworzą wam*
Głowy do góry!
Jeżeli na akcję #zostanwdomu popatrzymy inaczej niż przymus - będziemy mieli wariant włoski - a tego nie chcemy, dlatego zostało napisane przymusowe. Co do dobra i zła w człowieku: ludzie z nautry są dobrzy, ale potrafią być nieprawdopodobnie podli i źli i z przerażającą bezwzględnością wykorzystywać innych do swych celów, dlatego to napisałem. Myślenie o człowieku jako równym - pod względem godności - czyli to co do europy przyniosła myśl chrześcijańska. Zgodzę się. Pod każdym innym jest takie stwierdzenie fundamentalnie błędne.
PS. Służby medyczne.