W miejscu zamieszkania nie mam wielu znajomych i nie są to ludzie którym kiedykolwiek zdradzę coś więcej o sobie.
A przez internet poznałem sporo różnych osób. Niestety jak dotąd widziałem się tylko z garstką z nich.
Niestety nie wiemy takich rzeczy dopóki nie sprawdzimy, czasem wydaje się że spoko ludzie nie potrafią przetrawić i tolerować pewnych spraw.. Na pewno w moim otoczeniu jest kilka osób które zareagowały by w miarę ok, ale tak naprawdę nie chcę tego sprawdzać :) Mam o tyle dobrze, że najbliższej osobie powiedziałem już dawno i chęć publicznego "coming out" spadła :)
mam kilku znajomych tolerancyjnych, ale nie wiem czy ich doza tolerancji sięgnęła by tego stopnia, żę jakbym np. powiedział że jestem ABDL to by to przetrawili, znając dwójkę z nich stwierdziła by że to bardzo dziwne i że to się leczy czyli każdy ma swoją granicę tolerancji
A przez internet poznałem sporo różnych osób. Niestety jak dotąd widziałem się tylko z garstką z nich.