@Sarpens Być może nie była to zwariowana sytuacja, ale na pewno dość stresująca. Pamiętam, że szedłem wtedy do domu z dwiema paczkami pieluch w dużej torbie, gdy nagle spotkałem znajomego. Rozmawialiśmy chwilę, a potem on nieoczekiwanie spojrzał na moją torbę, pytając co w niej mam. Na szczęście nie zaczął przeglądać jej zawartości, ale mimo wszystko stresu było co niemiara :)
Robienie dwójki do pampersa w krótkich spodenkach w środku miasta