Od dłuższego czasu mam taką refleksję że posiadanie dużego doświadczenia w relacji ABDL/DDlg i podobnych jest nieznaczące. Ważne są zdolności interpersonalne, umiejętności komunikacyjne, rozumienie świadomej zgody. W dodatku każda nowa relacja to zupełnie inna osoba o innych potrzebach więc i tak pewnych rzeczy musimy się uczyć od zera. Jak Wy do tego podchodzicie?
Spokojnego dnia wszystkim ^^
#przemyślenia
PrincessOliviaAB
4 miesięcy temu
Zgadzam się z tobą w pełni . Jestem w Abdl dłużej niż niektórzy z tego forum żyją na ziemi. Ponad 20 lat. Przechodząc wzloty i upadki. Gwiazdkowanie na instagramie i krycie się po kątach. Od 7 lat jestem bez relacji a moje doświadczenie Q niczym nie pomaga. Moja największa wada jest po prostu płeć która zdyskredytuje mnie na starcie. Natomiast myślę, że mas całkowitą rację, że każda osoba jest inna i trzeba na nowo się uczyć
lil.kingfisher
4 miesięcy temu
@PrincessOliviaAB tulę Cię. Mogę tylko się domyślać jak Ci ciężko. Będąc NB naprawdę nie mam co narzekać w tej kwestii więc niestety nawet społeczność queer jest dzielona na równych i równiejszych a tak być nie powinno. Co do samej mojej refleksji ja osobiście gdy czytam posty na fet przewracam oczami gdy pierwszą informacją jaką ktoś podaje jest "mam duże doświadczenie". Ta informacja dla mnie osobiście nic nie wnosi. A w rozmowie nierzadko brak interpunkcji przez co każdą wiadomość czytam trzy razy, monotematyczność, czy lakoniczne odpowiedzi.
peper_hot
4 miesięcy temu
Według mnie lepiej jest być kobietą w tym kinku, bo jest nas zdecydowanie mniej. I na pierwszy rzut oka wyglądmy bardziej dziecięco
lil.kingfisher
4 miesięcy temu
@peper_hot ciekawa perspektywa