Taka sytuacja o poranku. Już nawet nie wiem, ile razy sikałem, ale bardzo dużo, co tradycyjnie poskutkowało przeciekami (ale co ciekawe nie bokami, tylko górą, zarówno z przodu - kiedy leżałem na brzuchu, jak i z tyłu - kiedy leżałem na plecach). Ale takie uroki ma testowanie nowej pieluszki i sprawdzanie jej maksymalnej pojemności.