#terapia #depresja #syndromdda
Hej,
czy ktos z Was mowil swojemu terapeucie o DDLG / ABDL? Jak zareagowali? Czy uwazacie, ze to jest w ogole kluczowe w terapi i powinnam o tym powiedziec?
Mam syndrom DDA (dorosle dziecko alkoholika) i co jakis czas wita w moje progi depresja. Ostatniej terapeutce nie wspomnialam w ogole o DDLG i ABDL i wydaje mi sie, ze terapia troche bardziej krecila sie wokol samej depresji niz DDA, chociaz to DDA strasznie przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu.
Jesli ktos chcialby sie tym ze mna podzielic niekoniecznie na forum, to dajcie znac na priv.