Kurcze, tyle lat siedzę już w kinku pieluch i nadal źle się z tym czuję, taki wyobcowany - nawet zastanawiam się iść z tym do psychologa i próbować z tym walczyć. Miał już ktoś kiedyś takie rozterki? #pytanie
Ja myślę, że to jest kwestia też znalezienia odpowiedniego psychologa, jeśli czujesz taką potrzebę by się w tym kierunku skonsultować czy wejść w terapię, to może ci wyjść to tylko na zdrowie.
Też tak mam szczególnie gdy widzę ładną dziewczynę w miejscu publicznym gdy mam na sobie pampersa albo przy kolegach nie robiłem z tym nic bo neuwkem ci
Ja z tym walczę odkąd przez te pieluchy rozstałem się z dziewczyną. Jeśli czujesz się z tym źle tak jak ja to polecam psychologa/seksuologa. Albo pomoże Ci to w sobie zaakceptować, albo z tym skończyć, zależy co wolisz. Ogólnie jest bardzo ciężko sobie z tym poradzić. Z jednej strony fajnie czasem założyć pieluchę, a z drugiej jeśli zależy Ci na poznaniu dziewczyny to te przeklęte pieluchy robią się problemem. Widzę, jak ciężko znaleźć dziewczynę, a samotność doskwiera mi strasznie, a przez te pieluchy może być potrójnie ciężko, mało która dziewczyna to zaakceptuje.