@Śpiący_kotek:
Ja odreagowuje aktywnością fizyczną. Co do bycia little to kiedy nosiłem częściej oglądałem coś co lubię lub grałem w jakieś bezstresowe gry :)
@Śpiący_kotek:
Osobiście nie mam złych humorów bo mam fajne bezproblemowe życie A nie lubię sam sobie problemów robić :D ale przychodzą takie noce że muszę założyć pieluchę i trzymać w zębach swojego dydka :D Apropo od pewnego czasu takie noce mam codziennie prawie :)
Przez moją chorobę często nawet w little space wpadam w paskudny nastrój, pomaga mi wtedy to, co kocham czyli np. rysowanie (jednak to zależy) czy granie bo od zawsze jestem graczem :3 lubię wtedy też oglądać filmy lub czytać książki
Mi pomaga pampers i smoczek.
Ja odreagowuje aktywnością fizyczną. Co do bycia little to kiedy nosiłem częściej oglądałem coś co lubię lub grałem w jakieś bezstresowe gry :)
Osobiście nie mam złych humorów bo mam fajne bezproblemowe życie A nie lubię sam sobie problemów robić :D ale przychodzą takie noce że muszę założyć pieluchę i trzymać w zębach swojego dydka :D Apropo od pewnego czasu takie noce mam codziennie prawie :)