Witajcie!
Chciałabym przyjść do Was z pytaniem, które z abdl ma mało wspólnego, ale mnie nurtuje. Mam nadzieję, że nie będzie to niezgodne z regulaminem, a jeśli tak, to przepraszam z góry.
Co sądzicie o odnawianiu dawnych przyjaźni? Czy napisaliście kiedyś do kogoś po latach i wyszło z tego coś dobrego? Wiele znajomości mi się pourywało, ale za większością nie tęsknię... Jednakże miałam kiedyś takiego przyjaciela z którym miałam zżytą relacje, a to ja urwałam z nim kontakt i to w bardzo słaby sposób, bo po prostu przestałam mu odpisywać. Byłam wtedy w trudniej sytuacji życiowej z którą sobie nie radziłam, potrzebowałam terapii i dopiero teraz mam siłę i radość na kontakt z ludźmi... Ale i tak jest mi wstyd, że zostawiłam go z ciszą. Bardzo bardzo mi głupio, bo sama miałam źle zdanie o takich osobach, a życie pokazało, że w zależności co mi się w życiu przytrafi, mogę być jedną z nich.
Myślicie, że warto odnowić kontakt? Jak wy byście zareagowali na jego miejscu? Dodam, że mam tam jakieś małe znaki, że on do mnie urazy nie trzyma teoretycznie - lajki na FB, "nieme" kilkukrotne zaczepki od jego znajomego, życzenia na urodziny... No ale to takie pierdółki, które chyba są bez znaczenia, nie wiem.
#pomoc #rada #problem
Życzę powodzenia :3