Oliwka rzadko. Zawsze puder (taki za 1 euro) a na podrażnienia i w chorobie dodatkowo sudokrem.
Jesli masz juz podrażnienia to najlepiej 4-6 torebek rumianku zaparzyc w ok 1,5-2l wody i wymoczyc w tym pupe.
Głównie Nivea teraz. Miałem kilka ulubionych żelów pod prysznic (dziecięcych), ale teraz nie używam obecnie. Zamiast pudru tylko kremy na odparzenia. Właśnie Nivea albo sudocrem. A z chusteczek to co popadnie - byle żeby było naprawdę mokre i dobrze pachniało (czego nie mogę powiedzieć o niektórych mega drogich, markowych chusteczkach). Oliwek też już nie używam. Nie chce mi się bawić z tym tłuszczem. Kogoś kogo lubię mógłbym popieścić, ale solo wystarczy mi balsam przeważnie :P. Ogólnie lubię dziecięce kosmetyki bo lepiej zmywają te tłuste kremy i ładnie pachną xD
Jesli masz juz podrażnienia to najlepiej 4-6 torebek rumianku zaparzyc w ok 1,5-2l wody i wymoczyc w tym pupe.