Najlepiej na własnym przykładzie. Jak reagowali Wasi znajomi, kiedy się dowiedzieli że jesteście ABDL? Można też pogdybać na temat ogółu społeczeństwa :D
Za granicą? - Różnie - Kiedy na przedmieściach Chicago otworzył się stacjonarny sklep Tykables, zawrzało od hejtu przerażonych okolicznych mieszkańców, którzy utożsamiali go z dewiacją i pedofilią. Próbowano wymusić zamknięcie sklepu i nawet sama burmistrz publicznie wyrażała szczere ubolewanie nad tym, że nie ma podstaw prawnych by tego dokonać (źródło na dole). Ergo vanilla mogą źle interpretować temat. Wśród osób bardziej kinky, choćby społeczności BDSM, można spotkać się z większym zrozumieniem - w końcu CGL jest nawet pod pewnymi względami zaliczane jako podgatunek BDSM.
W Polsce? - AB/DL wciąż jest dość niszową tematyką i szansa na to, że ktoś od razu załapie o co chodzi, kiedy rzucisz mu nazwą nie jest zbyt duża. Chociaż trzeba przyznać, że (szczególnie wśród osób w wieku około lat 18) AB/DL i CGL zdobywają coraz większą popularność (w szczególności to drugie). Największa szansa, że ktoś załapie o co chodzi jest w przypadku młodych osób ze społeczności BDSM, ale w polskim community wciąż do AB/DL i CGL podchodzi się z... różnie. Sam byłem światkiem, jak jedna z moich znajomych będąca into BDSM śmieszkowała z dziewczyny z mojego miasta, która przyznała się na FB do noszenia pieluszek dla przyjemności.
Jeśli zaś o znajomych chodzi - wszystko zależy od tego, jak im to przedstawisz. Moja dziewczyna wie o CGL (o AB/DL jeszcze nie) i chyba powoli zaczyna się wciągać :3
Pytanie przez które społeczeństwo?
Zauwarzyłem że czasem nawet sami siebie nie akceptujemy i nie trzeba winić innych, czasem to zwykła różnica zdań powoduje że jesteśmy brani przez samych siebie za dziwaków.
Osobiście myślę że ABDL nie powinno być całkowicie akceptowalne, uważam że każdy kto ABDL jest powinien na tą społeczną akceptację po prostu zasłurzyć swoim postępowaniem. Pokazywanie i obnoszenie się nachalnie z tym kim jesteśmy jedynie pokaże że mamy problem z akceptacją i szukamy atencji, jednak jeśli będziemy się starać, po prostu żyć i dając żyć innym, pokażemy że bycie ABDL nie jest czymś koniecznie złym. Ludzie są różni i nie wszyscy będą chcieli zrozumieć naszą inność, ale myślę że tak jak typowe dresy i typowi homoseksualiści, jeśli nie wchodzimy sobie wzajemnie w drogę to będziemy sobie żyć koło siebie.
Polska nadal jest krajem zaściankowo myslącym, nadal większą wagę przykładamy do tego co społeczeństwo o nas myśli niżeli do tego co sami o sobie myślimy.
Tak jak na paradzie równości, jeśli ktoś postanowi przejść się w samym pampersie, prawie na pokaz wołając o atencję to odzew będzie negatywny, jednak jeśli na takiej paradzie po prostu spokojnie się przejdziemy, nie będąc nachalnymi to nikt się do nas nie przyczepi.
Powiem tak. Albo chcemy mieć społeczność w świecie realnym - albo żadną. Cyfrowo... można pogapić się na obrazki i tyle. Większość z was jest tu z kilku podstawowych powodów:
- aby znaleźć akceptację dla samych siebie wymieniając się doświadczeniami
- aby znaleźć realnych zjamonych z którymi można się spotkać lub porozmawiać przez internet
- aby wstawić własne zdjęcia lub oglądać czyjeś
Racja że nie musimy się z tym obnosić - ale nie możemy żyć z tym pod miotlą na własne życzenie.
Wnioskując po tagu abdl na Wykopie (myślę że wypok jest dość reprezentatywny jeśli chodzi o mentalność statystycznego Polaka) to jest trochę pół na pół - niektórzy reagują "nie moja bajka, ale jak ktoś lubi to nie mam pytań", a niektórzy "OLABOGA ZBOCZEŃCY PEDOFILE SPALIĆ TO ZANIM ZNIESIE JAJA".
Pierwszych IMHO najlepiej zostawić w spokoju żeby ich nie zrazić bardziej do siebie, a tym drugim i tak się nie wytłumaczy że są w błędzie łącząc to z pedofilią bo tacy zawsze "wiedzą lepiej", więc chyba szkoda tracić na to czas. xd
Z moich doświadczeń wynika że nieco bardziej tolerancyjni są ludzie z różnych fandomów - furry, bronies. Być może tak samo jest - jak część z was tu zauważa - ze społecznością BDSM, nie wiem, nie znam nikogo stamtąd, BDSM w ogóle mnie nie kręci więc nie obracałem się w tych kręgach ;)
No i pewnie część osób z zagranicy jest ogólnie bardziej otwarta od Polaków. Np. w Holandii są ponoć pierwsze kafejki/kluby dla ABDL, w Niemczech działa firma produkująca pieluszki Fabine i kilka sklepów internetowych z kolorowymi pieluchami (i np. polska Privatina produkująca ciuszki AB też głównie skierowana na rynek niemiecki), w UK na różnych "marszach równości" chodzą chyba nawet sekcje ABDL, itp. itd. Strzelam w ciemno że jeszcze Islandczycy i Duńczycy też są bardziej otwarci, trochę tych ludzi poznałem i generalnie mają duuuży dystans do wszystkiego, zwłaszcza Islandczycy :D
A akurat co do awantury o sklep Tykables w USA to się nie dziwię, Amerykanie (a przynajmniej duża ich część) ze względu na wiele lat wciskania im do głów protestanckich zasad moralnych, ma bardzo osobliwy i nadwrażliwy stosunek do seksu, erotyki, fetyszy i wszystkiego co z tym związane, czasem graniczacy z jakąś chorobliwą fobią ;p
W Polsce? - AB/DL wciąż jest dość niszową tematyką i szansa na to, że ktoś od razu załapie o co chodzi, kiedy rzucisz mu nazwą nie jest zbyt duża. Chociaż trzeba przyznać, że (szczególnie wśród osób w wieku około lat 18) AB/DL i CGL zdobywają coraz większą popularność (w szczególności to drugie). Największa szansa, że ktoś załapie o co chodzi jest w przypadku młodych osób ze społeczności BDSM, ale w polskim community wciąż do AB/DL i CGL podchodzi się z... różnie. Sam byłem światkiem, jak jedna z moich znajomych będąca into BDSM śmieszkowała z dziewczyny z mojego miasta, która przyznała się na FB do noszenia pieluszek dla przyjemności.
Jeśli zaś o znajomych chodzi - wszystko zależy od tego, jak im to przedstawisz. Moja dziewczyna wie o CGL (o AB/DL jeszcze nie) i chyba powoli zaczyna się wciągać :3
https://www.washingtonpost.com/news/morning-mix/wp/2016/06/10/new-baby-themed-fetish-store-infuriates-illinois-town/?noredirect=on
Zauwarzyłem że czasem nawet sami siebie nie akceptujemy i nie trzeba winić innych, czasem to zwykła różnica zdań powoduje że jesteśmy brani przez samych siebie za dziwaków.
Osobiście myślę że ABDL nie powinno być całkowicie akceptowalne, uważam że każdy kto ABDL jest powinien na tą społeczną akceptację po prostu zasłurzyć swoim postępowaniem. Pokazywanie i obnoszenie się nachalnie z tym kim jesteśmy jedynie pokaże że mamy problem z akceptacją i szukamy atencji, jednak jeśli będziemy się starać, po prostu żyć i dając żyć innym, pokażemy że bycie ABDL nie jest czymś koniecznie złym. Ludzie są różni i nie wszyscy będą chcieli zrozumieć naszą inność, ale myślę że tak jak typowe dresy i typowi homoseksualiści, jeśli nie wchodzimy sobie wzajemnie w drogę to będziemy sobie żyć koło siebie.
Polska nadal jest krajem zaściankowo myslącym, nadal większą wagę przykładamy do tego co społeczeństwo o nas myśli niżeli do tego co sami o sobie myślimy.
Tak jak na paradzie równości, jeśli ktoś postanowi przejść się w samym pampersie, prawie na pokaz wołając o atencję to odzew będzie negatywny, jednak jeśli na takiej paradzie po prostu spokojnie się przejdziemy, nie będąc nachalnymi to nikt się do nas nie przyczepi.
- aby znaleźć akceptację dla samych siebie wymieniając się doświadczeniami
- aby znaleźć realnych zjamonych z którymi można się spotkać lub porozmawiać przez internet
- aby wstawić własne zdjęcia lub oglądać czyjeś
Racja że nie musimy się z tym obnosić - ale nie możemy żyć z tym pod miotlą na własne życzenie.
Pierwszych IMHO najlepiej zostawić w spokoju żeby ich nie zrazić bardziej do siebie, a tym drugim i tak się nie wytłumaczy że są w błędzie łącząc to z pedofilią bo tacy zawsze "wiedzą lepiej", więc chyba szkoda tracić na to czas. xd
Z moich doświadczeń wynika że nieco bardziej tolerancyjni są ludzie z różnych fandomów - furry, bronies. Być może tak samo jest - jak część z was tu zauważa - ze społecznością BDSM, nie wiem, nie znam nikogo stamtąd, BDSM w ogóle mnie nie kręci więc nie obracałem się w tych kręgach ;)
No i pewnie część osób z zagranicy jest ogólnie bardziej otwarta od Polaków. Np. w Holandii są ponoć pierwsze kafejki/kluby dla ABDL, w Niemczech działa firma produkująca pieluszki Fabine i kilka sklepów internetowych z kolorowymi pieluchami (i np. polska Privatina produkująca ciuszki AB też głównie skierowana na rynek niemiecki), w UK na różnych "marszach równości" chodzą chyba nawet sekcje ABDL, itp. itd. Strzelam w ciemno że jeszcze Islandczycy i Duńczycy też są bardziej otwarci, trochę tych ludzi poznałem i generalnie mają duuuży dystans do wszystkiego, zwłaszcza Islandczycy :D
A akurat co do awantury o sklep Tykables w USA to się nie dziwię, Amerykanie (a przynajmniej duża ich część) ze względu na wiele lat wciskania im do głów protestanckich zasad moralnych, ma bardzo osobliwy i nadwrażliwy stosunek do seksu, erotyki, fetyszy i wszystkiego co z tym związane, czasem graniczacy z jakąś chorobliwą fobią ;p